Narodziny dziecka oprócz radości z posiadania cudnej istotki, wiążą się również z pewnymi wydatkami - mniejszymi i większymi. Nawet jeśli jakimś cudem są mniejsze te wydatki to potrafi uzbierać się niemała sumka. Taka prawda.
Żeby nie kupować zbędnych rzeczy, najlepiej zrobić listę zakupów - to przynajmniej w jakimś stopniu spowoduje (chociaż jak ja przeglądałam przeróżne strony o tej tematyce to odnajdywałam coraz to nowsze wynalazki i dopisywałam do listy :D), że nie będziemy wydawać pieniędzy na byle co, ale na niezbędne rzeczy.
Może natrafi się tu jakaś przyszła mama, która ma problem ze spisaniem takiej listy i to jej w jakimś stopniu pomoże. Albo są też już "aktywne" mamy, które doradzą co jednak nie warto kupować z własnego doświadczenia :) - chociaż ja to już większość kupiłam - ale porady mogą przydać się innym.
Rzeczy większe gabarytowo (ale nie tylko) mamy zamiar kupić w sklepie IKEA. Może nie najlepsze jakościowo, ale na naszą kieszeń.
Pozostaje jeszcze kwestia wózka, ale na to jeszcze sie nie zdecydowaliśmy - mamy dylemat...
Do sprzętów niezbędnych lub ułatwiających mi życie należą:
Ze strony karmienia i pielęgnacji maluszka przydadzą się: pieluszki tetrowe (już nie muszą być zwyczajne białe pieluchy tetrowe - znalazłam nawet takie z folkowym wzorem :D), woreczki zapachowe na zużyte pieluszki (szaleństwem może być zakup super szczelnego kosza na pieluchy w cenie ok 150 zł - zastanawiamy się), pierwsza szczoteczka na dziąsełka, płatki kosmetyczne, płyn octenisept do pielęgnacji pępuszka, sól fizjologiczna do przemywania oczu, spray do noska Frida. Większość zakupiona na allegro lub w internetowych aptekach.
Ręczniki kąpielowe z kapturkami (także kupione na allegro), komplet butelek do karmienia, nożyczki i cążki, szczoteczka z naturalnym włosiem, wkładki laktacyjne, emulsja do kąpieli Emolium, krem ochronny tej samej firmy, krem na odparzenia Bepanthen, osłonki na brodawki. Nie mamy podgrzewacza do butelek, ale za namową doświadczonych na razie odłożyliśmy to na drugi plan (nie jest to konieczny zakup) - jak zostaną nam jakieś pieniążki to może wtedy.
Pokrowce frotte na materacyk do przewijania oraz opakowanie termiczne na butelkę - tutaj jeszcze się nie zdecydowałam które zakupić - czy w komplecie z pojemniczkiem na smoczek (rozmiar uniwersalny), czy typowo termiczne opakowanie z tej samej firmy co butelki
Pozostaje jeszcze płyn do mycia butelek, płyn do płukania i proszki do prania, smoczki, pampersy, chusteczki nawilżające do użytku po za domem (wiadomo, że nie ma nic lepszego jak umycie pupy w ciepłej wodzie z mydełkiem), gaziki jałowe, patyczki. Do tego jeszcze kwestia rzeczy potrzebnych do szpitala: podkłady jednorazowe, podpaski, majtki siateczkowe, koszule ciążowe, szlafrok, klapki pod prysznic oraz zwykłe kapcie, przybory toaletowe w tym szare mydło, ręczniki i myjka frotte
I najważniejsze - jeżeli przyszły tata bierze udział w porodzie rodzinnym, niech nie zapomni, że jemu też się przyda zmienne obuwie oraz czysta odzież :)