Jako, że ja nie lubię ciągle tego samego w otoczeniu, to nadeszła pora na zmiany w kąciku małej. Był ten moment, kiedy karuzela poszła w odstawkę. Materacyk trzeba było dać niżej, bo nasz mały duży człowieczek siada i próbuje się podciągnąć na barierkach - tak postanowiłam zmienić jej troszkę aranżację. Zmiany obrazków - wystarczył papier zakupiony w sklepie Tiger. Gałki w szufladach wymieniłam na miętowe (też sklep Tiger <3) Uszyłam poduchę chmurkę. Zlikwidowałam elementy w kolorze pomarańczowym. Folkowe rzeczy pochowały się na razie w szafach i wyszło pastelowo, delikatnie i dosyć chmurkowo :)
Może być?
Na okres zimowy pewnie znowu coś się pozmienia :D
śliczny pokoik i dekoracje:-)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCudnie! :)
OdpowiedzUsuńPrześliczny pokoik!
OdpowiedzUsuń