piątek, 30 września 2016

for little baby...

W naszej rodzinie grono dzieci się powiększa. Kuzyn w drodze :) A że mi się "nudzi" postanowiłam kilka drobiazgów uszyć dla szkraba. A co ;)

Kocyk szaraczek - tak uniwersalnie - z "furgającymi" tasiemkami
Królika Felka znacie ;)
To miętolenia i ślinienia taki sobie metkowiec - jedno ucho szeleści. Na drugim są tasiemki. Do tego drewniane kółko eco i bezpieczne
Na koniec wielgachny królik. Szyłam dla córeczki takiego samego tylko wersję mini, jak to ja jeszcze byłam w ciąży. Wtedy ręcznie. Teraz na maszynie. Maszyna dużo pomaga - bo raz dwa i zszyte, ale trzeba też dobrze nią operować :D Trochę było przygód, ale finalnie jest.... Brązowy królik z filcowym szalikiem, ale nie wiem czy mu pasuje? Czy może mu go usunąć? Jak radzicie?



wtorek, 27 września 2016

Jesienny kącik dziewczynki

Przyszła jesień to i przyszły delikatne zmiany w kąciku naszej córeczki. Więcej miodowych kolorów, pomarańczowych i innych jesiennych barw.




Zmienione cotton ballsy. Wymienione printy w ramkach (darmowe z sieci). Dodane elementy jesieni - dynie, żołędzie oraz pomarańczowe akcenty ;) Szybka kosmetyka, a cieszy :)

sobota, 10 września 2016

Tacy różni, a jednak podobni....

Poznajcie Pana Królika Felka i Panią Królik Fele.
Tacy różni, odmienni, a jednak łączy ich bardzo wiele...
Podobno przeciwieństwa się przyciągają do siebie.

Co myślicie? Podobają się Wam? Czy jednak powinni odejść w zapomnienie?