czwartek, 31 lipca 2014

LIPIEC -podsumowanie

Kolejny miesiąc zleciał. Działo się nawet sporo, ale zabrakło czasu na robienie zdjęć. Powstało pare :)


1 - arbuzy, pyszne, soczyste, idealne na upały
2 - kolorowo :)
3 - lawenda jest, ale kwiatów do tej pory brak :(


4 - mąż mnie rozpieszcza :)
5 - babeczkowo 
6 - folkowo, łowicko


7, 8 , 9 - Przystanek Śniadanie


10 - powrót do smaków dzieciństwa. Czasem można zaszaleć
11 - wizyta w Częstochowie
12 - zakupowe małe szaleństwo :)


13 - ostatnio wpadłam w krzyżówki 
14, 15, 16 - rodzinnie, korzystamy z pogody, piknikowo

Taki ten lipiec był u mnie, dosyć wakacyjny, co nie co zobaczyliśmy. Każdemu należy się szaleństwo we wakacje - chociażby w weekendy :) Czyż nie? 
A tym czasem zabieram się za robienie rzeczy do zabawy"'podaj dalej". W końcu trzeba się wywiązać z zasad

niedziela, 27 lipca 2014

Bazarkowo

Chociaż ostatnio ciężko z moim zapałem w stronę filcowania, to troszkę udało się sfilcować - drobnostek.... ale są :)
Bazarkowo - bo chciałam Was kochani zaprosić - jeżeli jesteście chętni na którekolwiek kolczyki to serdecznie zapraszam. 
Jedna para kolczyków 10 zł + koszty przesyłki wg Poczty Polskiej.
Może ktoś się skusi? :) Parę groszy przyda mi się tym bardziej, że idą wielkie zmiany :)
1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
 
8.
9.
10.

poniedziałek, 21 lipca 2014

Rodzinne śniadanie niedzielą

Zbieraliśmy się od kilku tygodni i w końcu się udało - śniadanie pod chmurką w tak piękny niedzielny dzień jak ostatnio musiał się rozpocząć na Przystanku Śniadanie


Pyszności wokoło było tyle, że początkowo ciężko było nam się odnaleźć i być pewnym, co tak na prawdę chcemy zjeść :)
Postawiliśmy na Zapieksy. Mąż i siostra wybrali klasyczne, a ja przepyszną (ta okazała się najsmaczniejsza) zapiekankę z czerwonym pesto, rukolą, pomidorkami koktajlowymi i na to roztopiony ser. 
Do tego zdrowy soczek :) Rozłożyliśmy się na zielonej trawce w słoneczku i delektowaliśmy chwilą 


Odpoczęliśmy po sytym śniadaniu i skusiliśmy się oczywiście na przepyszne babeczki od Miss Cupcake. Babeczki od Miss Cupcake już jedliśmy nie raz więc to był punkt obowiązkowy owego śniadania :) Najlepsza jaką jadłam do tej pory - malinowa z kokosem. Pycha! Czekamy na otwarcie nowego lokalu :)


Mężowi udało się uchwycić mnie w akcji :D


Do babeczek przepyszna kawa (dla tych którzy mogli) od Kawiarni na Kołach i kubki smakowe były zadowolone w pełni


Na koniec obeszliśmy Przystanek jeszcze raz, siostra popstrykała foty i na pożegnanie zakupiłam makaroniki u Delicatessen Chorzów

Najlepszy to ten czerwony. Kupiliśmy z ciekawości jak to małe cacuszko smakuje i powiem, nie powala (nie obrażając Delikatessen). Nie wiem nad czym te zachwyty, ale widocznie my nie należymy do smakoszy francuskich makaroników.
PS. Wybaczcie moją rzadką obecność, ale pewne rzeczy powodują, że brakuje czasu. Do następnego :)

środa, 9 lipca 2014

Wakacje w mieście . . .

... też mogą być ciekawe. Miasta - te większe jak i mniejsze coraz więcej potrafią zaoferować atrakcji dla małych oraz dużych :)
Weźmy pod lupę np Chorzów na Śląsku. Przez kilka ostatnich lat Park Chorzowski podupadł. Zamknięto słynną kolejkę krzesełkową Elkę, fontanny były w opłakanym stanie, wszystko było nie tak. Pozostały tylko zdjęcia z dziecięcych lat i wspomnienia....


Na szczęście Elka powróciła !! Park wyładniał, w końcu zabrano się do roboty. Zapraszam Was na wycieczkę po Parku Chorzowskim :) Ze starych ławek zrobiono siedziska dla przeczekania kolejki na nową. Teraz nie tylko są krzesełka, ale i gondole, więc na wycieczkę mogą się wybrać nawet ci co boją się wysokości, są z małymi dziećmi, albo nawet z wózkiem.

Będąc już na krzesełkach można po drodze podziwiać z góry Wesołe Miasteczko, ogród z różami i inne cuda :)
W stare wtopiło się nowe - ktoś miał pomysł i zrobił chill boxy z kontenerów - dla mnie genialny pomysł :)
Tak, to jest stadion - wygląda jak w rozsypce, ale pamiętam, że nawet raz byłam tam na meczu Polski z Irlandią. Nie wygląda za ciekawie.
Na koniec naszej wycieczki przeszliśmy się po parku, a także aleją róż. Jak róż nie lubię, tak wtedy mi się spodobało - zwłaszcza te kwiaty na wodzie :)
Miłego dnia :)