czwartek, 8 października 2015

Moja gwiazdeczka


Aż wstyd, kiedy to ostatni raz byłam na moim blogu. Nie spodziewałam się tego, że kompletnie nie będę miała czasu na ten świat blogowy przy małym dziecku. Realia są niestety brutalne :D Cały wolny czas pochłania moja córeczka. Dzień leci za dniem, tydzień za tygodniem i córeczka ma już skończone 8 miesięcy.... 
W między czasie coś tam porobię - oczywiście z myślą o niej, ale temat filcowy nadal się przewija.
Przypinki...do czapek, opasek, kurtek, apaszek. Mam teraz na tym punkcie fioła... już planuję te świąteczne :D Przyjemnie jest mieć córeczkę :D


A to główna bohaterka :) Pozdrawiamy - mam nadzieję, że będziecie mnie odwiedzać jeszcze...marnotrawną.... ;)


6 komentarzy:

  1. Przesłodka! :) świetne filcaczki :)
    oj tak, potwierdzam - przyjemnie jest mieć córeczkę ;) moja za kilka dni kończy 4 miesiące ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. śliczna gwiazdeczka :-) tzn obie gwiazdeczki :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Twoja Gwiazdeczka jest urocza!
    Ups, zazdroszczę Ci, ja nie mam dla kogo robic takich maleństw .

    OdpowiedzUsuń
  4. Córcia prześliczna! I to dla niej musisz mieć najwięcej czasu :))) A o blogu przecież nie zapomnisz chyba ;)
    Filcowe ozdoby prześliczne! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Flaming jest boski! Córci do twarzy w Twoich ozdobach:)

    OdpowiedzUsuń