Coraz częściej Para Młoda nie chce kwiatów w prezencie. W zamian za to proszą o wina, książki dla dzieci, gry, kupony totka itp sprawy.
My w tym roku idziemy na przyjęcie ślubne, gdzie mamy podarować Młodym kupony totka. A że ja jestem taka, iż nie lubię czegoś dawać w banalny sposób, to pokombinowałam z propozycją podania :)
Pomysłem inspirowałam się z tego bloga.
Co jest potrzebne?
- sianko sizalowe- fizelina
- drut florystyczny
- tasiemki, wstążki
- spinacze
- kupony totka
- sznurek jutowy
- kwiaty np gipsówka
- ewentualnie jeszcze coś dodatkowo do dekoracji - ja zrobiłam z wełny kuleczki kwiatów craspedi tylko, że w nietypowym kolorze :)
Wykonanie - troszkę trzeba się nagłowić jak wszystko ze sobą połączyć, ale w ostateczności - da się :D
Oto efekty
I jak? Spodoba się?
o niezły, z życzeniami "szóstki" w totka :))
OdpowiedzUsuńmiłego weekendu Madleinko.
Wow:-) jestem pod wrażeniem:-)
OdpowiedzUsuńŁał, ale śliczny bukiecik, a pomysł genialny i z pewnością miło zaskoczy obdarowanych :)
OdpowiedzUsuńŚwietny!
OdpowiedzUsuńSuper wyszło. Już dwa razy robiłam bukiecik z totolotkami. Podobnie jak Ty nie jestem zwolenniczką banalnych rozwiązań ;) Opakowanie jest dla mnie szalenie ważne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Jasne że się spodoba, bo jest praktyczny a zarazem nie banalny :o) Pozdrawiam. Ala
OdpowiedzUsuńSuper pomysł, pięknie to wykonałaś, efekt jest bardzo efektowny:)
OdpowiedzUsuńsuper!
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł ..Dwa w jednym i kwiaty i podarek. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie wyszło! Oryginalne i pomysłowe.
OdpowiedzUsuńOsobiście nie lubię tego pomysłu z kuponami na ślub. Ale przed nami niedługo ślub i kupony. Chyba podkradnę pomysł z bukietem:) Robi wrażenie.
Rewelacja :D
OdpowiedzUsuńPomysłowy , i to różowe sianko , świetnie pasuję :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł! Piękne wykonanie :)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł :) wow może go kiedyś wykorzystam :)
OdpowiedzUsuń