środa, 19 czerwca 2013

Baby boom

Nie - to nie na mnie jeszcze przyszła kolej :)
Miałam przyjemność zrobić kartkę z gratulacjami od kolegów z pracy dla innego kolegi, któremu urodziła się kilka tygodni temu córeczka :)

Ja lubię personalizowane rzeczy więc gdybym ja dostała cokolwiek "by hand made..." to byłabym prze szczęśliwa, że ktoś robił coś z myślą o mnie lub chociaż kupił :)
Dlatego robiąc tą karteczkę... starałam się

PS. Mam nadzieję, że to "coś" w środku pudełeczka chociaż trochę przypomina smoczek - to moje kolejne kroki w "innych kształtach" z filcu 











A w weekend w końcu spotkałam się z koleżankami ze studiów.... prawie rok czasu... leci te życie za szybko...

7 komentarzy:

  1. Oczywiście, że widać, że to smoczek! Świetna pamiątka!

    OdpowiedzUsuń
  2. piękny prezent :))))

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. ale ładne, oczywiście że widać, że to smoczek :) swoją drogą wyszedł ślicznie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. No jak przypomina? Przecież to smok w całej okazałości :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudne!
    Pewnie ze smoczek, swoja droga wyszedl Ci swietnie!
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Pewnie że przypomina, czekam na kolejne kształtowe podboje :))

    OdpowiedzUsuń