sobota, 23 marca 2013

Święta

Dziś wspomnienia... jak to było wcześniej na te wiosenne święta...
Nasze pierwsze wspólne świąteczne śniadanie jak wprowadziliśmy się z mężem do mieszkania...

Babka wyszła zakalcowata, ale nawet fajnie się prezentowała, to zostawiłam do zdjęć :D

Tak było rok temu na stole....

A teraz postawiłam na naturalne kolory i minimalizm.... zresztą czasu jakoś brakuje...

Miłego dnia życzę... u nas chociaż dosyć zimowo to bardzo słonecznie :)

11 komentarzy:

  1. Uwielbiam minimalizm :) Piękne dekoracje

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne dekoracje miałaś w zeszłym roku ale minimazlizm też fajnie się zapowiada:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Takich pierwszych świąt na nowym miejscu chyba się nie zapomina....:)
    Pięknie.....Basia:)

    OdpowiedzUsuń
  4. naturalne kolory bardzo mi odpowiadają:) ale w zeszłym roku też pięknie:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kolorowo ślicznie:) Naturalnie też pięknie i te kurki takie urocze:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Oba wystroje bardzo mi się podobają, każdy ma swój urok :))

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale ladnie, na pewno bylo czuc wielkanocna atmosfere :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. O jak przyjemnie. Ciekawy pomysł z tymi wiszącymi jajkami :)

    OdpowiedzUsuń
  9. sliczne ozdóbki ja sie ze szkrabkami jutro za nie zabieram pozdrawiamciepluteńko

    OdpowiedzUsuń
  10. wszystkiego dobrego na Święta :)

    OdpowiedzUsuń