piątek, 1 listopada 2013

.

Czas leci bardzo szybko... ale też w sumie dużo się dzieje więc jestem zadowolona z okazji, które mnie spotykają po drodze :)
To kolejne urodziny.... 
W tym roku jakoś tak na pieniężne podarunki postawiliśmy, bo każdy z solenizantów na coś zbiera więc chociaż z opakowaniem mogę zaszaleć :)
Tym razem zamówiłam kopertówkę u naszej blogowej koleżanki - Wytwórnia Mamuty
Zobaczcie jakie śliczne :)

Mieliśmy również okazję być na koncercie - były to klimaty roots reggae - było pozytywnie :)
A taki widoczek nam w drodze do celu towarzyszył :)


Na koniec zapowiedź nowej niespodziewanej współlokatorki :)

To tak w skrócie, co się u mnie dzieje :)
Aha - pamiętacie o CANDY? Zapraszam !!

2 komentarze:

  1. kurczę już myślałam że to Twoje urodzinki, i uśmiechnęłam się do siebie - ale trafiłam :))). Doczytałam i wiem że nie Twoje :((. Ale i tak była niespodzianka?, chyba, że się siostra wygadała :)) ? Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Była i to ogromna :) zresztą pisałam u Ciebie w komentarzu na blogu :)

      Usuń