Zagłębiając się w tematykę dziecięco - wyprawkową, są miłe strony medalu tego szperania po sklepach i internecie.
Ja w sumie to większość rzeczy pozamawiałam przez internet - jakoś stacjonarne sklepy mnie męczą - i takim sposobem w poszukiwaniu dziecięcych kocyków, rożków, pościeli itp trafiłam na tańszą alternatywę (ale równie dobrą jakościowo) owych rzeczy ze znanym wszystkim mamom materiałem Minky. Ten kto się orientuje jakie są ceny takich ręcznie szytych rzeczy - doceni ten fakt, że nie każdy chce się dorobić czyimś kosztem podając wygórowane ceny. Ja takie osoby doceniam - bo nie oszukujmy się, nie każdego stać na te rzeczy z najwyższej półki, a chce chociaż w małym stopniu otoczyć swoje dziecko ładnymi rzeczami (ja do takich osób należę. Taniej nie znaczy gorzej, trzeba tylko cierpliwości w poszukiwaniu perełek :D).
Polish Hand Made, ręcznie i starannie wykonane rzeczy - a to wszystko u Makaszki.
Kolorów i wzorów materiałów jest tak dużo, że trudno było się zdecydować na jedne konkretne, dlatego też skończyło się na: kocyku zimowy z podusią, kocyku letnim do wózka oraz podusi do fotelika samochodowego, na rożku, a także na zestawie pościeli do łóżeczka.
Zaczynając od zimowej strony - jako że ja uwielbiam folkowe wzory - zamówiłam ciepły kocyk z podusią w matrioszki, a potem do tego wykonałam znane już Wam przywieszki, które będą towarzyszyć naszemu maleństwu w podróżach w wózku :)
Na szczęście zima nie trwa wiecznie i wtedy to nastaną cieplejsze wiosenne dni. Z tym, że mogą być one również wietrzne. Dlatego na tę okazję zamówiłam u Makaszki słoneczny cienki kocyk do wózka oraz poduszkę podróżną do fotelika samochodowego. Z jednej strony jest z żółtego materiału minky, który pasuje wtedy do zrobionych zwierzątek safari. Z drugiej zaś jest w wesołe słonie, które mogą samotnie towarzyszyć dziecku w podróży :)
Wyjaśniła się tajemnica na czym wzorowałam się robiąc moje filcowe ludki :) Po za w/w rzeczami zamówiłam rożek oraz zestaw pościeli. Rożek jest dwustronny, a rzep estetycznie zasłania łatka z możliwością przeklejenia jej na odpowiednią stronę. Komplet pościeli mówi dużo jaka będzie kolorystyka w kąciku maleństwa. Głównie szarość w towarzystwie białych mebli, z akcentami mięty i różu (ale tego różu jak najmniej gdyż za różowym to ja nie przepadam :D), a na przełamanie tych kolorów w innych dodatkach pojawi się również..... pomarańcz. Mam nadzieję, że moja wizja będzie tworzyć pewną całość, a nie totalny chaos. Trudno sobie to teraz wyobrazić, zawsze jakoś tak łatwiej jak już ma się wszystkie rzeczy, jednak tak się w naszym przypadku nie da, kiedy to każdy metr kwadratowy jest na miarę złota w naszym M1 - ciężko nie zagracić takiej klitki. Powoli sukcesywnie będę odkrywała tajemnice kącika :D
Wracając do tematu Makaszkowych rzeczy - mam jeszcze kilka na oku - a to rogal do karmienia, a to mufki na ręce, które przyczepia się na obręczy wózka itp. Ale to w swoim czasie, chociaż jest go coraz mniej :D
Mam nadzieję, że nie zanudziłam i pojawią się osoby na moim blogu, które jednak tutaj pozostaną kiedy to coraz częściej będą powstawały posty o tematyce dziecięcej - to zajmuje na dzień dzisiejszy moją głowę, wybaczcie - ale to nie znaczy, że inne tematy już nie będą się pojawiały :)
Kochani standardowo na koniec przypominam o mojej zabawie - zasady tutaj. Na zapisy został tylko tydzień!! :)
Nie dziwię Ci się, to ważny moment i chcesz się przygotować jak najlepiej i ta ekscytacja. Zresztą rzeczy dla dzieci są słodkie, mogłabym je wybierać godzinami :)
OdpowiedzUsuń