poniedziałek, 13 stycznia 2014

Szaleństwo misiowe - wymianka Part. 1

Jestem chyba uzależniona od wymianek :D i jak się domyślacie wzięłam udział w kolejnej.... misiowej.... 
Zorganizowana została przez Anie
Moją wylosowanką była Brujita i ona również wykonała dla mnie cudne misiakowe rzeczy. 
W rzeczy samej misiak szary wydziergany z włóczki - z pełnym brzuchem. To pewnie jeszcze po świętach :D Ubrany również świątecznie, ale jak dla mnie bez ciuszków też jest uroczy. Zobaczcie sami...
Misiów w swojej kolekcji mam już kilka - to z wymianki, to z wygranego candy - ale jak na razie nie ma kto się nimi cieszyć. Oby to się kiedyś zmieniło....Tymczasem leżą i czekają cierpliwie w szafie. 
Oprócz tego dostałam misiową kartkę, którą w przyszłości na pewno wykorzystam na życzenia urodzinowe jakiegoś małego szkraba :) Na zdjęcia nie załapały się słodycze, które niestety w mig zjadłam, a nie powinnam :P

Dziękuję jeszcze raz za wymiankę i fajną zabawę. W kolejnej części pokarzę co ja sprezentowałam Brujicie
Do zobaczenia... 

1 komentarz:

  1. No piękny misiak :* Gratuluję!
    Życzę, żeby szybko miał się nimi kto bawił :*
    BUZIAK

    OdpowiedzUsuń